Najbogatsi muzycy na świecie – TOP 3

Najbogatsi muzycy na świecie

Muzycy to grupa społeczna bardzo zróżnicowana ekonomicznie. Ci, którym nie udało się wybić, w ogóle nie są wstanie wyżyć z zarobków muzyka. Dlatego często marzenia o estradzie muszą ustąpić praktycznemu podejściu do życia i wiele osób porzuca swoją pasję. Po drugiej stronie z kolei są ci, którzy zachwycili swoim talentem i twórczością całe masy ludzi. Tacy zwykle mają więcej pieniędzy niż wszyscy mieszkańcy średniej wielkości miasta mogliby przejeść. Pieniądze, które zarabiają muzycy pochodzą ze sprzedanych płyt i zagranych koncertów ale nie tylko. Artyści mają także dodatkowe źródła dochodów takie jak zyski z teledysków wyświetlanych przez stacje muzyczne oraz sygnowane przez nich marki odzieżowe.

Taylor Swift króluje

W 2019 roku według magazynu Forbes najbogatszą gwiazdą estrady była Taylor Swift. Jej majątek szacowano wtedy na 185 milionów dolarów. Historia tej wciąż młodej dziewczyny jest bardzo ciekawa, gdyż zaczynała ona jako autorka nastrojowych piosenek country. Miała wśród swoich fanów bardzo duże grono nastoletnich dziewczyn, które utożsamiały się z jej tekstami. Przełomem w jej karierze była płyta „1989”, którą nagrała w zupełnie innym stylu. Wszystkie podkłady na niej były elektroniczne, a gatunkiem był typowy pop.

Kanye West i inni najbogatsi muzycy

Drugim najbogatszym muzykiem według rankingu jest Kanye West. To postać, którą ludzie kochają i nienawidzą. Obie te grupy mają swoje powody. Kanye jest znany ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi i zachowań, które nie raz ściągnęły na niego falę krytyki. Można zauważyć, że jego zachowanie zmieniło się okolicach roku 2008, kiedy nie tylko zmarła jego mama, ale też zakończył się jego długoletni związek. W artyście coś wtedy pękło i zmienił się nie do poznania. Mimo to środowisko hip-hopowe nadal ceni go jako wybitnego producenta, który w latach 2004-2010 stworzył wiele świetnych podkładów.

Podium zamyka Brytyjczyk Ed Sheeran, które majątek wyceniono na 110 milionów dolarów. Zdobył on serca słuchaczy swoimi błyskotliwymi tekstami oraz ciepłym, przyjaznym dla ucha wokalem. Przeczyć temu może jednak jeden z jego największych hitów „Shape of you”, którego tekst niestety do najbardziej błyskotliwych nie należy. Ale oczywiście należy zrozumieć, że mzuyk musi dbać o swoją popularność, więc można mu wybaczyć, że od czasu do czasu nagra jakiś komercyjny gniot. Dopóki nie zaważy to na ogólnej jakości jego płyt, można przymknąć oko.