Kyle Christner. Zapomniany członek zespołu

Kyle Christner. Dawny członek zespołu, o którym teraz sobie przypomnimy

Czy pamiętamy jeszcze o Kyle’u Christnerze, który  zasilał szeregi Linkin Park? Zapaleni fani zespołu na pewno pamiętają, ale jednak nie jest to szczególnie znana postać w świecie muzyki. A szkoda, bo basistą jest naprawdę utalentowanym.

Zapomniany basista na legendarnej epce

Jeżeli zaczęliśmy słuchanie zespołu od debiutu, czyli Hybrid Theory, to już mogliśmy o Christenerze nie słyszeć. Wcześniej jednak, zanim LP oficjalnie zadebiutował, powstała krótka płyta Hybrid Theory EP. Tam właśnie swoje partie basu nagrał Kyle Christner.

Dzisiaj płyta ta jest białym krukiem i bardzo wątpliwe, aby udało nam się ją dostać. Znajdziemy jednak nagrania w sieci, które możemy posłuchać, aby sprawdzić, jak zespół brzmiał na samym początku. Jeśli wsłuchamy się w partie basu, to zobaczymy, że są one na naprawdę wysokim poziomie.

Można żałować, że muzyk nie został z zespołem do końca. Ominęła go wszak okazja, aby cieszyć się wielką sławą i otoczką jaka wokół niego powstała. Artyści, którzy później dołączyli byli jednak na tyle dobrze, że słuchając oficjalnych albumów nie czujemy żadnego niedosytu. Choć pewnie gdybyśmy sami spróbowali postawić się w miejscu byłego członka znanego zespołu, to mielibyśmy trochę żalu, że nie zostaliśmy z tą grupą do końca i nie mieliśmy okazji uczestniczyć we wszystkich jego sukcesach.

Czym Christner zajmuje się teraz?

Odejście z LinkinPark nie oznacza wcale końca kariery muzycznej Kyle’a. Obecnie gra on w zespole Nosedive, w które skład wchodzi pięć członków. Zadebiutowali oni epką w 2019 roku, a rok później wydali album długotrwający pod tytułem „Murder Minded”. Na tej płycie wcale nie skończyli, gdyż również w tym roku wydali singiel pt. „Bad Mood”.

Brzmienie tego zespołu może nie dorównuje albumom LP, ale jest naprawdę nieźle. Jego kawałki nadają się, żeby puścić je w aucie lub na domówce, jeśli akurat gościmy fanów hardcorowej muzyki. Niektórzy recenzenci twierdzą nawet, że mamy do czynienia z przyszłością tego nurtu muzycznego. Czas pokaże.